dekarze
Data dodania: 2011-07-22
wyślij wiadomość
Mogę ich spokojnie nazwać fachowcami! Dzisiejszy deszcz był testem. Zero przecieków. Zero mokrych plam. 
Życzę wszystkim tylko takich ekip= sprawnych, rzeczowych, słownych i niezawodnych.
PS- podbitki będą również wykonywali, ale dopiero zimą, bo taniej mnie to wyniesie.
Cieszy mnie to bardzo, tym bardziej, że przez te deszcze spokojnie mogę nadać swojemu domowi nową, choć znaną już nazwę "Dom nad rozlewiskiem". 
Intensywnie padający, wszędobylski deszcz ujawnił niedociagnięcia majstrów. W salonie i w pomieszczeniu gospodarczym mam stawiki. Tylko siąść i łapać rybki. 
Kominy zostały źle zaizolowane, a tu znowu zapowiadają opady deszczu. Ach! Zaklęłabym teraz siarczyście! 
