Kolejny etap za mną!
Data dodania: 2012-03-31
Już mogę pochwalić się zakończonym kolejnym etapem.
Mam ułożoną podłogówkę. Choć wcześniej mocno trzymałam się poglądu, że nie będzie jej wiele (tylko w miejscach koniecznych), to dziś mam ją w 3/4 domu. Wiem, kobieta zmienną jest, ale tu chodziło o coś innego. Pan hydraulik troszkę się pomęczył, ale znalazł dla mnie optymalne rozwiązanie. W kuchni i w salonie podzielił mi ogrzewanie na 5 stref, tak abym mogła dopasować je do swoich potrzeb.
W poniedziałek wchodzi ekipa od wylewek. Tylka aby nie padało, bo będzie prblem z wjazdem na działkę.